Pod osłoną nocy, dokładnie o godzinie 1.50, doszło do nieoczekiwanego pożaru w zabytkowej Piwnicy Świdnickiej. Gęsty dym, wydobywający się z miejsca zdarzenia, przedostał się również do przyległego budynku Ratusza.
Niebezpieczna sytuacja wywołała spore zadymienie obydwu budynków. W celu opanowania sytuacji i stłumienia płomieni, na miejscu interweniowało aż sześć zastępów straży pożarnej.
Za powstanie pożaru odpowiedzialna była osoba, która zaniedbała potrawę gotującą się na kuchence. W wyniku tego niedopilnowanego momentu, kuchnia w Piwnicy Świdnickiej stanęła w płomieniach, których dym przeniknął do Ratusza.
– Ratusz na szczęście nie ucierpiał – mówi Michał Guz z biura prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu. Dodał również, że system bezpieczeństwa zadziałał prawidłowo – aktywowały się czujniki dymu.
Niestety, straty materialne poniosła Piwnica Świdnicka, gdzie doszło do spalenia całej kuchni. Miejsce to, znane jest z historycznych walorów i zabytkowego charakteru.