Dziś do Krzysztofa Kurowskiego, młodego talentu futbolowego, przyszło wezwanie do reprezentacji Polski U19 na zbliżające się zgrupowanie w listopadzie. Poza tym, Kurowski świętował również udany występ w Śląsku Wrocław, gdzie jego drużyna odniosła spektakularne zwycięstwo 4:0 nad Pniówkiem Pawłowice. Wychowanek Wrocławskiego Klubu Sportowego (WKS) nie tylko zaliczył asystę w meczu, ale po zakończeniu spotkania podzielił się swoją radością i spostrzeżeniami.
Mówił: „Pierwsza połowa meczu była nasza. Dominowaliśmy grą i mieliśmy większą kontrolę nad piłką. Chociaż strzeliliśmy tylko jedną bramkę, a mogliśmy stracić gola przed przerwą, to przez większość czasu mieliśmy grę pod kontrolą. Na drugą połowę wyszliśmy pełni pewności siebie, szybko zdobyliśmy kolejną bramkę i udało nam się ustawić całe spotkanie pod nasze potrzeby.”
Kurowski kontynuował: „Cieszy mnie, że spędzam tyle czasu na boisku w tym sezonie. Wraz z każdym momentem gry czuję się pewniejszy i wiem, że wracam do formy. Oczywiście, jak każdy sportowiec, mam swoje trudne chwile. Jednak najważniejsze jest to, aby zrozumieć co można poprawić i starać się być coraz lepszym z każdym kolejnym meczem.”
Na koniec Kurowski dodał: „Powołanie do narodowej drużyny to zawsze zaszczyt. To motywuje mnie do jeszcze cięższej pracy. Cieszę się z każdego powołania i nie zamierzam na tym poprzestać. Moim celem jest otrzymanie kiedyś wezwania do pierwszej reprezentacji Polski.”
W listopadzie Krzysztof Kurowski będzie miał okazję rywalizować z rówieśnikami z Portugalii (14.11, godz. 11:00), Czech (16.11, godz. 15:00) oraz Rumunii (19.11, godz. 11:00) w ramach zgrupowania reprezentacji Polski U19.