Region Dolnego Śląska odczuje wkrótce wpływ nadciągającego frontu atmosferycznego, co spowoduje wysyłkę termometrów w dół. Aktualnie Wrocław jest świadkiem intensywnych opadów deszczu i burz, które gwałtownie zmieniły dotychczasowe warunki pogodowe. Nadto, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał alert, ostrzegając przed ulewami, silnymi burzami oraz wiatrem.
Zmiana klimatu niesie za sobą szereg zaskakujących zjawisk atmosferycznych, w tym burze i ulewne deszcze. Mieszkańcy muszą również liczyć się z ryzykiem podtopienia. Część zachodnia Wrocławia, obejmująca osiedla Maślice, Kozanów i Stabłowice, już odczuła skutki gwałtownej ulewy. Echo burzy nadal rozbrzmiewa nad całym Wrocławiem. Prognozy IMGW przewidują silne opady deszczu o wartościach od 20 mm do 30 mm, porywy wiatru dochodzące nawet do 70 km/h oraz możliwość lokalnego gradu.
Począwszy od wtorku, termometry wskażą znacząco niższe wartości temperatury w porównaniu do minionego weekendu, oscylujące wokół 25 stopni. W następnych dniach spodziewane jest dalsze ochłodzenie, z temperaturami mogącymi spaść do 22-23 stopni w środę. Te temperaturowe warunki utrzymają się aż do piątku. Choć przewiduje się dalsze opady deszczu, nie powinny być one już tak intensywne jak obecne.