Wrocławskie lotnisko doświadczyło znaczącej zmiany, która rozpoczęła się 26 października, kiedy to port został zamknięty na sześć tygodni. To wyjątkowe wydarzenie było związane z intensywną modernizacją, mającą na celu usprawnienie operacji lotniczych. Obecnie trwają prace remontowe, które obejmują nie tylko pas startowy, ale również jego najbliższe otoczenie.
Przygotowania do ponownego otwarcia
Port lotniczy we Wrocławiu przygotowuje się do powrotu do pełnej funkcjonalności. Zarząd portu ogłosił, że w poniedziałek rozpoczną się kluczowe inspekcje nadzoru budowlanego oraz proces certyfikacji ze strony Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Oczekuje się, że pierwsze samoloty wylądują 4 grudnia, a już następnego dnia, 5 grudnia, lotnisko wznowi regularne loty pasażerskie.
Korzyści z modernizacji
Inwestycje na lotnisku mają na celu zwiększenie efektywności operacji startów i lądowań, co ma szczególne znaczenie w godzinach szczytu. Przebudowa umożliwi jednoczesne prowadzenie operacji cywilnych i wojskowych, co jest istotne dla funkcjonowania lotniska, które pełni także funkcję wojskową.
Zakres przeprowadzanych prac
Rozbudowa wrocławskiego lotniska to projekt o szerokim zakresie, który obejmuje:
- nową płytę postojową dla 12 samolotów pasażerskich,
- budowę nowoczesnej płyty do odladzania,
- konstruowanie drogi kołowania o długości 2,5 kilometra,
- nową drogę zjazdową z pasa startowego,
- modernizację istniejących dróg kołowania.
Bezpieczeństwo i finansowanie
Decyzja o zamknięciu lotniska na sześć tygodni była konieczna, aby bezpiecznie zintegrować nową infrastrukturę z istniejącym pasem startowym. Dzięki temu możliwe było zachowanie bezpieczeństwa zarówno dla personelu, jak i przyszłych pasażerów. Projekt modernizacji jest finansowany ze środków własnych oraz z funduszy unijnych, które pokrywają 175 mln zł z całkowitego kosztu wynoszącego 460 mln zł. Prace rozpoczęte w ubiegłym roku planuje się zakończyć do końca przyszłego roku.
Źródło: wroclaw.pl