We wtorek, w godzinach wieczornych, doszło do pożaru jednego z budynków mieszkalnych stojących przy ulicy Głogowskiej we Wrocławiu. Akcja Straży Pożarnej zakończyła się ugaszeniem pożaru. Ewakuowano około sto osób, niestety jest jedna ofiara śmiertelna.
Zmarł mieszkaniec mieszkania, w którym wybuchł pożar
Wtorkowy pożar wybuchł w jednym z mieszkań, które znajduje się na dziewiątym piętrze mieszkalnego bloku – wieżowca. Jak informuje rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, na całe szczęście pożar nie objął sąsiadujących mieszkań, a także innych kondygnacji. Dzięki temu udało się go ugasić, a w budynku nie powstało więcej strat. Pojedyncze języki ognia dotarły co prawda do elewacji, nie wyrządziły jednak szkód poza osmoleniem zewnętrznej struktury budynku.
Niestety, właściciel mieszkania, w którym wybuchł pożar, nie przeżył tego wypadku. 54-letni mężczyzna został wyciągnięty przez strażaków z płonącego mieszkania, a załoga karetki szybko podjęła akcję reanimacyjną. Niestety, mimo ekspresowego tempa przyjazdu służb ratunkowych na miejsce akcji gaśniczej, właściciel mieszkania zmarł.
Jak powstał pożar w mieszkaniu przy ul. Głogowskiej?
Nie poznaliśmy jeszcze przyczyny powstania pożaru w jednym z wrocławskich bloków. Niektóre media szybko podały informację, że zapoczątkował go wybuch (być może gazu). Służby przybyłe na miejsce nie były w stanie jednoznacznie odnieść się do tych pogłosek i nie potwierdziły tej wersji zdarzeń.
W związku z pożarem i akcją przeprowadzaną przez Straż Pożarną ewakuowano wielu mieszkańców bloku. Mowa o nawet stu osobach, które na szczęście wkrótce powróciły do swoich mieszkań i obecnie nie zagraża im żadne niebezpieczeństwo. Wciąż czekamy jednak na ustalenie przyczyn wybuchu pożaru w bloku mieszkalnym zlokalizowanym przy ulicy Głogowskiej w zachodniej części Wrocławia.