Od wczesnych godzin porannych, na ulicy Gajowickiej we Wrocławiu, w jednym z tamtejszych bloków mieszkalnych, trwają intensywne prace prowadzone przez funkcjonariuszy policji oraz prokuratorów. Chociaż nie są na razie ujawniane szczegółowe informacje dotyczące zdarzenia, w tle pojawiają się nieoficjalne doniesienia sugerujące, że mogło dojść do zbrodni. Szczegóły tego potencjalnego morderstwa są na razie skrzętnie chronione zarówno przez stróżów prawa jak i przedstawicieli prokuratury. Po godzinie 14:00 prokuratura podzieliła się jedynie informacją o odnalezieniu ciała mężczyzny wewnątrz budynku.
Policja kryminalna jest zaangażowana w zebranie i zabezpieczenie dowodów z miejsca zdarzenia. Prace prowadzone są nie tylko w obrębie mieszkania, ale również na klatce schodowej oraz przed głównym wejściem do bloku. Obszar wokół wejścia jest dokładnie przeszukiwany za pomocą detektorów metali i został wygrodzony oraz zamknięty dla osób postronnych.
Aleksandra Freus, reprezentująca Komendę Miejską Policji we Wrocławiu, podała jedynie takie informacje: służby zostały powiadomione o sytuacji przed godziną 7:00 rano, a na miejscu zdarzenia reanimowani był mężczyzna przez ratowników pogotowia. – Zgłoszenie dotyczyło zdarzenia o charakterze kryminalnym przy ul. Gajowickiej 84. Pytania o to, czy doszło tam do morderstwa są na razie odbijane przez funkcjonariuszy argumentem, że jest jeszcze za wcześnie na ujawnianie szczegółów na ten temat.
Prokuratura również dość oszczędnie podchodzi do udzielania informacji w tej sprawie. Śledczy potwierdzili jedynie fakt odnalezienia ciała mężczyzny w budynku przy ulicy Gajowickiej.