Wrocławskie schronisko dla zwierząt bezdomnych stało się tymczasowym domem dla 13 psów, które zostały uratowane z kłodzkiego ośrodka. Zwierzęta te przebywają teraz we Wrocławiu, gdzie czekają na adopcję do nowych, troskliwych domów. Wydarzenia ostatnich dni, takie jak ewakuacja, były dla nich ogromnym stresem, dlatego decyzja o ich dalszym przemieszczaniu nie jest brana pod uwagę. Jest to niepotrzebne obciążenie dla już i tak wystraszonych czworonogów.
Aleksandra Cukier, rzeczniczka wrocławskiego schroniska, w rozmowie z Radiem Wrocław wyraziła nadzieję, że uda się im znaleźć miłujące i odpowiedzialne rodziny. Pierwsze dni po przybyciu zwierząt były trudne – psy były przestraszone i wyziębione. Teraz jednak sytuacja wygląda lepiej. Jak mówi Aleksandra Cukier „Są już bezpieczne, zadbane. Ustaliliśmy z kłodzkim schroniskiem, że zostaną u nas i my będziemy im szukać odpowiedzialnych domów”.
Nie tylko psy zasługują na pochwałę. Pracownicy wrocławskiego schroniska zorganizowali wsparcie dla zwierząt na miejscu, dostarczając nowe budy i wysokiej jakości karmę dla czworonogów z terenów dotkniętych zalaniem. „Ustaliliśmy, że zostaną we wrocławskim schronisku i tutaj będziemy szukać im domów” – podkreśla rzeczniczka. Dodaje również, że pracownicy schroniska aktywnie angażują się w pomoc zwierzętom na miejscu.