Już wkrótce na autostradzie A4 w pobliżu Wrocławia zacznie działać nowy system odcinkowego pomiaru prędkości. Mieszkańcy oraz kierowcy przejeżdżający przez region powinni mieć na uwadze, że jest to jedno z miejsc w Polsce, gdzie najczęściej wystawiane są mandaty za przekroczenie prędkości. Uruchomienie systemu planowane jest w najbliższych dniach.
Rosnąca reputacja Wrocławia jako strefy wysokiego ryzyka na drogach
Wrocław oraz jego otoczenie zyskały renomę miejsc o dużej liczbie mandatów na autostradzie A4. Szczególnie odcinek między Kątami Wrocławskimi a Pietrzykowicami, gdzie wkrótce ruszy nowy system pomiarowy, przyciąga uwagę. To już drugi taki system w okolicy, kontynuując tradycję odcinka pomiędzy Kątkami Wrocławskimi a Kostomłotami, który jest znany z licznych wykroczeń przeciwko przepisom drogowym.
Nowe pomiary prędkości: klucz do bezpieczeństwa
Głównym celem uruchomienia kolejnego odcinkowego pomiaru prędkości jest zwiększenie bezpieczeństwa na trasie. Brak pasa awaryjnego oraz limit prędkości wynoszący 110 km/h sprawiają, że droga ta jest podatna na wypadki. Wysokie natężenie ruchu wokół Wrocławia dodatkowo zwiększa ryzyko zdarzeń drogowych. Kierowcy mogą już zauważyć nowe oznakowanie, które wkrótce stanie się częścią działającego systemu.
Przyszłość monitoringu prędkości w Polsce
Po zakończeniu testów i kalibracji, nowy system pomiarowy zostanie w pełni uruchomiony. To jednak dopiero początek planów Głównego Inspektoratu Ruchu Drogowego, który zamierza do 2025 roku zainstalować kilkadziesiąt nowych odcinkowych pomiarów prędkości w całym kraju. Kolejne takie rozwiązanie przewidziane jest również na autostradowej obwodnicy Wrocławia, co powinno znacząco poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu w tym rejonie.
Podsumowując, wprowadzenie nowych pomiarów prędkości na autostradzie A4 ma na celu ograniczenie liczby naruszeń przepisów i zwiększenie bezpieczeństwa podróżujących. Dzięki tym działaniom Wrocław stanie się miejscem, gdzie przestrzeganie przepisów drogowych będzie łatwiejsze, a podróżowanie bezpieczniejsze. To tylko pierwszy krok w kierunku poprawy warunków na polskich drogach, w ramach szeroko zakrojonej strategii Głównego Inspektoratu Ruchu Drogowego.