Aktywiści zaangażowani w prace konserwatorskie na terenie cmentarza parafii św. Trójcy, położonego we wrocławskiej dzielnicy Krzyki, dokonali odkrycia i uporządkowania przeszło 50 steli. Te historyczne nagrobki zostały zniszczone i zasypane ziemią w latach 70. XX wieku przez ciężki sprzęt budowlany, a następnie porzucone w tylnej części nekropolii. Wiadomo już, że wiosną rozpoczną się prace restauracyjne, które mają na celu przywrócenie dawnej świetności tych nagrobków i eksponowanie ich w formie lapidarium.
Historia Wrocławia z 1945 roku niesie informacje, że na jego obszarze znajdowało się kilkadziesiąt cmentarzy. Niestety, po zakończeniu II wojny światowej wiele z nich uległo zniszczeniu, a niemieckie nagrobki zostały usunięte z tych, które przetrwały. Taki los spotkał między innymi cmentarz przy ulicy Krzyckiej, gdzie jeszcze w latach 70. nagrobki z jednej z części nekropolii zostały zepchnięte buldożerem. Grupa aktywistów o nazwie „Spod ziemi patrzy Breslau” postanowiła podjąć się zadania przywrócenia porządku wśród pozostałych fragmentów nagrobków.
Prace na cmentarzu mogły rozpocząć się dzięki zgody proboszcza parafii, ale wymagały również uzyskania licznych decyzji administracyjnych, w tym pozwolenia od konserwatora zabytków. Dzięki temu niewiarygodnemu wysiłkowi udało się odnaleźć i uratować około 50 steli, a kolejne kilkadziesiąt udało się zachować, choć niestety tylko we fragmentach. Na podstawie inskrypcji znajdujących się na nagrobkach badacze dowiedzieli się więcej o osobach, które zostały pochowane na tym historycznym cmentarzu.
Pod koniec października ukończono kluczową część prac na cmentarzu przy ulicy Krzyckiej. Nie byłoby to możliwe bez zaangażowania aktywistów i wsparcia finansowego z programu unijnego dotyczącego miejsc pamięci.