Przez niemal całą rundę jesiennej PKO BP Ekstraklasy, drużyna Śląsk Wrocław koniecznością musi rywalizować o utrzymanie się w lidze. Z pomocą nadchodzi Ante Simundża, trener z Słowenii, który został zatrudniony przez obecnych wicemistrzów Polski po spotkaniu z Radomiakiem Radom. Simundża już zapowiedział, że jego plany na przyszłość obejmują pozyskanie nowych zawodników do drużyny. Zarząd klubu jest już w trakcie realizacji tych planów, aby sprostać oczekiwaniom byłego szkoleniowca Ludogorca Razgrad.
Niedawno do drużyny dołączył Marc Llinares, pełniący rolę lewego obrońcy. Jednak to nie koniec ambicji Śląska Wrocław. Według doniesień medialnych, klub ma zamiar nabyć środkowego pomocnika oraz wszechstronnego napastnika zza granicy, który nie przyjdzie do Polski za darmo. Prawdopodobnie tym atakującym jest Archange Bintsouka, obecnie grający w drużynie KF Partizani.
Młody napastnik Bintsouka, mający zaledwie 22 lata, może się pochwalić udziałem w czterech meczach seniorskiej reprezentacji Kongo. Nie tylko to jest jego osiągnięciem – zagrał również 46 razy na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Albanii, gdzie strzelił 14 bramek i miał trzy asysty. Jak podaje „TVP Sport”, do klubu z Tirany wpłynęła już pierwsza oferta kupna piłkarza. Niemniej jednak, Śląsk Wrocław na razie musi czekać, gdyż Albańczycy nie są skłonni pozbawiać się swojego czołowego zawodnika, który w sezonie 2024/25 ma szanse na zdobycie mistrzostwa kraju.