Protestujący rolnicy kończą swoje zgromadzenie, po otrzymaniu listu z postulatami od Komisji Europejskiej

Zaplanowane demonstracje rolników, które miały miejsce rano, zostały niespodziewanie zakończone przez organizatora zaledwie kilka minut po ich rozpoczęciu. Pierwsza faza protestu, która rozpoczęła się około godziny 10, obejmowała przekazanie listu z postulatami do przedstawiciela Komisji Europejskiej. Następnie doszło do wybuchu pirotechniki i obrzucenia jajkami budynku Komisji Europejskiej.

Zgodnie z pierwotnym planem tegorocznych demonstracji rolniczych, przewidywano udział nawet do tysiąca uczestników. Protestujący rolnicy mieli wyruszyć spod siedziby Komisji Europejskiej przy ulicy Widok w kierunku urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego, gdzie już od rana parkowały setki traktorów.

„Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu zgromadzenia, organizator podjął decyzję o jego zakończeniu – prawo, które mu przysługuje – i poinformował o tym wszystkich uczestników za pomocą megafonu” – relacjonował Arkadiusz Filipowski, przedstawiciel biura prasowego Urzędu Miasta Wrocławia. Przed rozwiązaniem zgromadzenia, organizatorowi udało się jednak przeczytać list z postulatami i wręczyć go przedstawicielowi Komisji Europejskiej, który pojawił się na miejscu protestu.