Do niecodziennej sytuacji doszło dzisiaj na wrocławskiej ulicy Awicenny. Kierowca samochodu osobowego dachował, a kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Dachowanie na Awicenny
Policyjny dyspozytor otrzymał dziś rano informację o pojeździe, który stoi na dachu. Auto znajdowało się na poboczu, przy ul. Awicenny we Wrocławiu. Przybyli na miejsce funkcjonariusze nie spotkali tam jednak kierowcy pojazdu. Na miejscu byli jednak świadkowie dachowania pojazdu. Twierdzili, że z leżącego do góry kołami pojazdu wyszedł mężczyzna w czapce św. Mikołaja, który następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
Policja szuka Mikołaja
Policjanci na podstawie danych porzuconego samochodu spróbują teraz odnaleźć jego właściciela. Nie wiadomo, czy jest nim ta sama osoba, co kierujący dziś rano mężczyzna w czapce Mikołaja.
Jak dotąd nie znamy większej liczby szczegółów. W zdarzeniu prawdopodobnie nikt nie ucierpiał. To dobrze, gdyż wypadki kończące się dachowaniem, jak ten często kończą się uszczerbkiem zdrowia.