O imprezie urodzinowej zorganizowanej w Operze Wrocławskiej wie każdy. Dziennikarze śledczy, którzy dotarli do informacji i przekazali je do opinii publicznej, teraz przekazują dane z kontroli przeprowadzonej w jednostce. Doszło do wielu uchybień, w tym działania na niekorzyść instytucji jaką jest Opera oraz niedostosowanie do przepisów przeciwpożarowych.
Kiedy ówczesna dyrektor Opery Narodowej, Halina Ołdakowska została zwolniona z pełnienia funkcji, żaliła się, że to nagonka na jej osobę. Marginalizowała wówczas znaczenie imprezy urodzinowej zorganizowanej przez polityków z partii rządzącej. Jednak gdy na jaw zaczęły wychodzić szczegóły, nikt już nie miał wątpliwości, że doszło do jawnego i świadomego złamania prawa.
Opera Wrocławska jako jednostka bywa wynajmowana pod imprezy komercyjne, jednak jej cennik jest zgoła inny niż to, co zapłacili politycy. Do tego niedostatecznie zadbano o zabezpieczenie całej imprezy pod kątem przeciwpożarowym. Jak się okazuje, występ zespołu disco polo w gmachu opery to nie największy skandal, jaki dział się tamtego dnia. Dziennikarze śledczy czekają na oficjalne wyniki kontroli.