Pionierska praca badaczy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, którzy jako pierwsi na świecie dokonali wiernego odwzorowania tajemniczego leku znanego od epoki starożytnej do XVIII wieku, przyniosła niezwykłe wyniki. Mowa o skomplikowanej mieszance o nazwie teriak, zawierającej aż 71 różnych substancji. Naukowcy doszli do wniosku, że pomimo wielowiekowych wierzeń w jego niebywałe moce lecznicze, teriak ma więcej wspólnego z placebo niż ze skutecznym lekiem.
Dla realizacji tego ambitnego przedsięwzięcia konieczne było dogłębne zbadanie i analiza historycznych dokumentów przechowywanych w archiwach, takich jak dawne pamiętniki, listy, dzienniki oraz osobiste zapiski aptekarzy. Zadanie to powierzono specjalistom z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego, pod przywództwem dra Jakuba Węglorza.
Natomiast rekonstrukcja samego leku oraz jego późniejsza ocena były domeną ekspertów z Katedry i Zakładu Farmakognozji i Leku Roślinnego na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu, pod kierownictwem dr Danuty Raj. Ta ostatnia przyznała, że praca nad tym projektem była nie lada wyzwaniem, przede wszystkim ze względu na ogromną ilość składników wchodzących w skład teriaku. Jak podkreśliła, niektóre z nich, takie jak imbir czy pieprz czarny, były łatwe do zidentyfikowania i odtworzenia.