Niepokojące informacje napłynęły w poniedziałek, 28 października, tuż po godzinie 11. Na autostradzie A4, kierując się w stronę Wrocławia, wystąpiło poważne zdarzenie drogowe. Zgodnie z danymi udzielonymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), doszło do kolizji między pojazdem ciężarowym a samochodem osobowym. Droga wzdłuż 172. kilometra, prowadząca do stolicy Dolnego Śląska, została zablokowana na czas przeprowadzania akcji ratunkowej. Pasażerka jadąca osobowym Fiatem została przeniesiona do szpitala za pośrednictwem Lotniczego Pogotowie Ratunkowego (LPR).
Niestety, sytuacja na A4 jest coraz gorsza. Trasy w kierunku Wrocławia nie mogą być używane nie tylko na węźle Wrocław Wschód, lecz także w Brzezimierzu. Oznacza to, że ostatnim punktem, gdzie możemy zjechać z autostrady A4 jest węzeł Brzeg. Według informacji od kierowców, każda osoba próbująca skorzystać z tego zjazdu musi przede wszystkim przetrwać w 7-kilometrowym korku. Ponadto, kierowcy informują, że na drodze tworzy się zator już od Miejsca Obsługi Podróżnych Jankowice Wielkie. Rekomendują oni skorzystanie z zjazdu na węźle „Opole Zachód”.
Raporty GDDKiA wskazały, że wypadek na autostradzie A4 miał miejsce około godziny 11:15. To właśnie na 172. kilometrze, pomiędzy węzłami Wrocław Wschód – Brzezimierz doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z osobowym.
Na miejscu pracują służby ratownicze, które prowadzą intensywną akcję ratunkową. Według wstępnych ustaleń policji, wypadku spowodował nagły zator na drodze, który zmusił kierowców do zatrzymania pojazdów. Tak samo postąpił operator Fiata Punto. Niestety, nieostrożność kierującego ciężarówką doprowadziła do tego, że najechał on na tył fiata. Pasażerka, która znajdowała się w tym samochodzie została przewieziona do szpitala przez LPR. Kierujący byli trzeźwi – jak informuje asp.szt. Wioletta Polerowicz z Komendy Powiatowej Policji w Oławie dla „Gazety Wrocławskiej”.