Ogromne zmiany kadrowe w Operze Wrocławskiej. Po niedawnej aferze związanej z imprezą jednego ze współpracowników ministra oświaty i szkolnictwa wyższego, wychodzą na jaw kolejne niedociągnięcia i przeoczenia. Bezpośrednim skutkiem tych działań rezygnuje dyrektor artystyczny placówki, Mariusz Kwiecień.
Opera Wrocławska od pamiętnej imprezy jubileuszowej jednego ze współpracowników ministra oświaty i szkolnictwa wyższego nie ma dobrej passy. W oficjalnych mediach społecznościowych nie tylko skarży się na nagonkę i powielanie nieprawdziwych informacji, ale i kontrole jakie ciągle pojawiają się w operze. Tym razem to kontrola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Sytuacji nie uspokaja fakt, że ze swojego stanowiska rezygnuje artysta światowej klasy, jeden z najlepszych barytonów, dyrektor artystyczny Mariusz Kwiecień. Odwołana została również Halina Ołdakowska, która pełniła funkcję dyrektora Opery Wrocławskiej. Uznano ją za winną naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez Regionalną Komisję Orzekającą przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej we Wrocławiu. Na zwolnioną dyrektor nałożono karę nagany i upomnienia.