Zgodnie z ostatnim komunikatem Dolnośląskiej Komendy Policji, społeczność Wrocławia powinna zachować czujność wobec nieznajomych wnioskujących o dostęp do prywatnych mieszkań. Incydent na Grabiszynie, dzielnicy Wrocławia, ponownie zwrócił uwagę na ten problem. 84-letnia mieszkanka tej okolicy padła ofiarą oszusta.
Oszust przybył do jej domu pod pretekstem bycia pracownikiem wodociągów i dostał się do środka, twierdząc, że musi sprawdzić ciśnienie wody. Prosił starszą kobietę o napełnienie wanny, a w międzyczasie, wykorzystując chwilę jej rozproszenia, ukradł 40 000 złotych z mieszkania. Aleksandra Pieprzycka, przedstawicielka Dolnośląskiej Policji, przypomina o kilku istotnych zasadach bezpieczeństwa:
„Nasze najwyższe priorytety to weryfikacja tożsamości gościa oraz potwierdzenie jego statusu pracownika odpowiedniej instytucji oraz upewnienie się, czy kontrola była zaplanowana na ten konkretny dzień. Kolejnym krokiem powinno być zaproszenie innej osoby do mieszkania – członka rodziny lub sąsiada. Dzięki temu, obca osoba będzie pod stałą obserwacją podczas jej pobytu w naszym domu”
Kłamliwi intruzi najczęściej twierdzą, że są urzędnikami, pracownikami wodociągów lub gazowni, przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych, a czasem nawet listonoszami czy kominiarzami.