Na autostradzie A4 doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem kierowcy ciężarówki, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Incydent wydarzył się na jednym z Miejsc Obsługi Podróżnych i został w porę powstrzymany dzięki interwencji świadomego uczestnika ruchu. Sprawne działanie policji oraz obywatelska postawa kierowcy przyczyniły się do zapobieżenia poważnemu zagrożeniu dla innych użytkowników drogi.
Szybka reakcja uratowała sytuację
Podczas postoju na MOP przy autostradzie, jeden z kierowców zauważył niepokojące manewry prowadzącego ciężarówkę 56-latka. Zamiast przejść obok tej sytuacji obojętnie, zdecydował się powiadomić służby. Dzięki tej decyzji możliwe było szybkie skierowanie na miejsce patrolu drogówki.
Policja interweniuje na miejscu
Po otrzymaniu zgłoszenia, funkcjonariusze dotarli na wskazany MOP i natychmiast skontrolowali stan trzeźwości kierowcy. Badanie wykazało obecność alkoholu w organizmie mężczyzny. Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę, chroniąc innych uczestników ruchu przed realnym zagrożeniem.
Konsekwencje dla kierowcy zawodowego
Kierowca ciężarówki stracił prawo jazdy, a jego czyn został zakwalifikowany jako przestępstwo, za które grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność zawodowych kierowców jest szczególnie istotna na trasach o dużym natężeniu ruchu, jaką jest autostrada A4.
To zdarzenie przypomina, że czujność i szybka reakcja mogą ocalić zdrowie lub życie wielu osób. Współpraca pomiędzy kierowcami a służbami jest kluczowa dla bezpieczeństwa na naszych drogach.
Źródło: facebook.com/dolnoslaska.policja