Metamorfoza wrocławskiego pl. Nowy Targ: z betonowej pustyni w zielony ogród

Plac Nowy Targ, jeden z charakterystycznych przykładów miejskich „wysp ciepła” we Wrocławiu, przeżywa okres intensywnej transformacji. Na placu nie ma już ani ławek, ani stojaków rowerowych, a kamienne płyty nawierzchni zostały w całości usunięte.

Na ich miejsce przyjdzie ponad 63 tysiące bylin, pnączy i traw oraz 172 drzewa, które będą od tej wiosny tworzyć zieloną oazę w centrum tego miejskiego przestrzeni. Zamówienie roślin do zrealizowania projektu o wartości 10 mln złotych jest jeszcze w trakcie realizacji. Rewolucja zieleni ma raz na zawsze zmienić oblicze dawnego targowiska, kojarzonego dotąd głównie z upalnym mikroklimatem.

Jednak zadanie jest wyjątkowo trudne ze względu na fakt, że cała ta roślinność będzie praktycznie rosnąć na dachu. – Podziemny parking traktujemy jak budynek, na którego szczycie powstanie ogród – tłumaczy Marek Szempliński z Zarządu Zieleni Miejskiej dla Radia Wrocław.

Potrzebna jest również specjalna infrastruktura do obsługi tej zielonej przestrzeni, tak jak substrat glebowy do posadzenia roślin czy system nawadniający. Wszystko to musi być odpowiednio izolowane, aby nie zniszczyć podziemnej konstrukcji.

Mieszkańcy Wrocławia, chociaż są zaintrygowani przemianą, mają nadzieję, że nowa aranżacja placu nie będzie oznaczać przegrzewania się na słońcu. – Cieszę się, że takie zmiany mają miejsce. Wcześniej było tam tak gorąco, że trudno było nawet przejść, nie mówiąc o siedzeniu na ławce w upale. Mam nadzieję, że to będzie lepszym rozwiązaniem niż poprzedni remont – mówili mieszkańcy miasta w rozmowach z Radiem Wrocław.