Straż Graniczna we Wrocławiu poinformowała o aresztowaniu trzech podróżnych, którzy wjechali do kraju z Grecji i podczas kontroli przedstawili paszporty polskie oraz bułgarskie. Po szczegółowym sprawdzeniu, okazało się, że dokumenty są fałszywe.
Wśród zatrzymanych cudzoziemców były dwie osoby, które na wezwanie funkcjonariuszy do okazania dowodów tożsamości, przedstawiły polskie dowody osobiste. Niestety, po dokładnym sprawdzeniu, strażnicy graniczni stwierdzili, że dokumenty te były nieautentyczne. Trzeci podróżny, który przyleciał z greckiej wyspy Rodos, posłużył się natomiast bułgarskim dokumentem tożsamości.
Paweł Biskupik z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej przekazał informację, iż wszyscy trzej mężczyźni deklarowali, że pochodzą z Syrii. Jednak po dalszych badaniach i kwerendach w bazach danych, ujawniono fakt, że tylko jeden z nich jest rzeczywiście obywatelem Syrii. Pozostali dwaj mężczyźni wywodzili się z Iraku.
Teraz, zatrzymanym cudzoziemcom grożą poważne konsekwencje za korzystanie z sfałszowanych dokumentów. Mogą zostać ukarani grzywną, ograniczeniem wolności lub nawet pięcioma latami pozbawienia wolności.