Krzysztof Firek, 38-letni obywatel naszego miasta, jest poszukiwany od 16 października. Mężczyzna zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, a ostatnie doniesienia o nim pochodzą ze sklepu sieci Żabka w miejscowości Żerniki Wrocławskie.
Ślady Krzysztofa zanikają z poniedziałku 16 października, kiedy to został zauważony około godziny 13 w pobliżu sklepu Żabka przy ulicy Zasłuczańskiej w Żernikach Wrocławskich. Od tamtej pory nie wrócił do swojego miejsca zamieszkania. Telefon komórkowy mężczyzny zalogował się po raz ostatni o godzinie 8:20 w Starym Śleszowie. Rodzina zaginionego nie ma pojęcia, co mogło doprowadzić do jego zniknięcia i jest równie zaniepokojona jak reszta społeczności. Jeden z członków rodziny powiedział – „To wszystko, co na ten moment wiemy”.
Krzysztof mierzy 168 cm wzrostu. W dniu, kiedy zaginął, miał na sobie ubrania robocze, czarną czapkę z daszkiem i wojskową torbę listonoszkę w kolorze khaki.