Wrocławscy miłośnicy teatru już wkrótce będą mieli okazję do spotkania z niebanalną propozycją artystyczną – spektaklem „Kiedyś różą byłam, dziś gniję w kanale”. To wydarzenie łączy elementy sztuki współczesnej i historycznej refleksji, przenosząc widzów na granicę czasów oraz idei. Przedstawienie zapowiada się jako jedno z tych, które zostają w pamięci na długo – zarówno ze względu na odważną tematykę, jak i sposób jej realizacji.
Nowatorskie spojrzenie na postać Róży Luksemburg
Twórcy spektaklu sięgnęli po postać Róży Luksemburg – postaci tragicznej i kontrowersyjnej, której losy wciąż prowokują do dyskusji. Przenosząc ją w obecne realia, autorzy budują pomost między dawnymi marzeniami o przemianie świata a dzisiejszymi wyzwaniami społecznymi. To nie tylko próba rozmowy z historią, ale też zachęta do przemyślenia, jak aktualne pozostają postulaty i wartości sprzed wieku.
Zespół twórców i ich artystyczna wizja
Spektakl powstał dzięki współpracy Roberta Traczyka, odpowiedzialnego za reżyserię, oraz Magdaleny Walkiewicz, która współtworzyła tekst. Efektem ich pracy jest tekst pulsujący ironią, a jednocześnie pełen powagi wobec tematów, które porusza. Twórcy zręcznie splatają satyryczny komentarz z dramatem historycznym, co pozwala widzom nie tylko spojrzeć krytycznie na przeszłość, lecz także odnaleźć w niej odbicie współczesnych dylematów.
Oprawa muzyczna budująca nastrój
Każdy element spektaklu został przemyślany – również oprawa dźwiękowa. Za muzykę odpowiada Der Slapstick Tod, który stworzył kompozycje dopełniające każdy emocjonalny ton przedstawienia. Dźwięki nie tylko uzupełniają sceny, lecz także pomagają widzom wejść głębiej w świat wykreowany na scenie, dodając mu wyrazistości i dramatyzmu.
Wyjątkowy skład aktorski
Na scenie pojawią się Paulina Krupa, Igor Paszczyk oraz Magdalena Walkiewicz. Ich doświadczenie sceniczne i zdolność do wcielania się w złożone role sprawiają, że spektakl nabiera wyjątkowej autentyczności. Aktorzy prowadzą widza przez wielowymiarowe historie, skłaniając do refleksji nad emocjami i wyborami każdej postaci.
Wrocławskie centrum współczesnego teatru jako sceneria
Wybrano nieprzypadkowe miejsce realizacji – Instytut im. Jerzego Grotowskiego, Sala Teatru Laboratorium. To przestrzeń, która od lat gości najciekawsze eksperymenty teatralne we Wrocławiu. Nowatorska forma spektaklu doskonale wpisuje się w charakter tego miejsca, znanego z odwagi w podejmowaniu nieoczywistych tematów.
Kiedy warto zarezerwować czas na spektakl?
Przedstawienie zaplanowano na dwa grudniowe wieczory – 5 i 6 grudnia 2025 roku, zawsze o godzinie 19:00. To doskonała okazja, by poszerzyć swoje teatralne horyzonty i uczestniczyć w wydarzeniu, które przekracza ramy tradycyjnego spektaklu.
Przedstawienie „Kiedyś różą byłam, dziś gniję w kanale” wyróżnia się nie tylko oryginalnością formy, ale również aktualnością przekazu. Porusza ważne pytania dotyczące współczesnych wartości, zachęcając widzów do spojrzenia na własne wybory przez pryzmat historii. Dla wrocławskiej publiczności to niepowtarzalna szansa, by doświadczyć sztuki, która nie boi się stawiać trudnych pytań i inspirować do rozmów poza teatrem.
Źródło: facebook.com/OKiSWroclaw