Podczas prac budowlanych w pobliżu hotelu Novotel we Wrocławiu, już znany wcześniej jako hotel Wrocław, robotnicy natrafili na pozostałość po II wojnie światowej – niewybuch. Z powodu tego niebezpieczeństwa, pracownicy budowy musieli zostać od razu ewakuowani. Na miejscu interweniuje policja, która zabezpiecza teren.
Z miejscowego komisariatu na Krzykach, do akcji wysłano policjantów, którzy ewakuowali z placu budowy blisko 200 osób. Kpt. Marek Gwóźdź, reprezentujący Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu, potwierdził, że odnaleziony niewybuch to niemiecki granat moździerzowy kalibru 120 mm z czasów II wojny światowej. Szacuje się, że przez dekady leżał ukryty pod dwumetrową warstwą ziemi.
Kpt. Gwóźdź dodał, że granat został już podjęty przez saperów i przeznaczony do transportu na poligon Wrocław-Raków. Tam odbędzie się kontrolowane i bezpieczne zdetonowanie znaleziska.
Akcją zajmował się 25 patrol saperski z Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu, który przybył na miejsce po godzinie 12. Niewybuch odnaleziono na placu budowy przy ul. Powstańców Śląskich 7, gdzie trwają prace nad wznoszeniem nowego apartamentowca. Ewakuacja dotyczyła wyłącznie pracowników budowy. Jak ustalono na miejscu zdarzenia, decyzja o ewentualnej ewakuacji gości hotelu nie została do tej pory podjęta.