Mieszkańcy Jagodna i okolicznych osieli od wielu lat słyszeli zapewnienia o budowie linii tramwajowej na Jagodno. Inwestycja została jednak przerwana jakiś czas temu – miasto nie dogadało się z PKP, której tory przecinają planowaną trasę tramwajową. Teraz pojawiła się szansa na dokończenie budowy torów tramwajowych.
Miasto nie porozumiało się z Kolejami
Urząd Miasta we Wrocławiu przeznaczył środki na budowę trasy tramwajowej na Jagodno już wiele lat temu. To bardzo potrzebna inwestycja ze względu na szybko rozwijające się osiedle zamieszkiwane przez wiele tysięcy nowych osób. Stale oddawane do dyspozycji mieszkańców osiedla developerskie i zwiększona ilość samochodów wjeżdżających do miasta (od strony Oławy, Strzelina) samochodów powodują, że problem narasta.
Podczas remontu ulicy Buforowej, który zakończył się około dwa lata temu, projektant przewidział miejsce dla tramwaju. Zaplanowano nawet odpowiednie miejsce podczas przebudowy wiaduktu kolejowego w okolicach ronda na tej ulicy. Wtedy okazało się jednak, że tramwajowe tory musiałyby się przecinać z torami kolejowymi. Zdaniem ekspertów pracujących w Polskich Kolejach Państwowych jest to niedopuszczalne ze względów bezpieczeństwa. Wrocławski ratusz nie uwzględnił nowobudowanej linii kolejowej, która ma biegnąć w kierunku Świdnicy.
Rozwiązanie problemu jest bardzo kosztowne
Jeżeli tory tramwajowe i kolejowe nie mogą przecinać się na jednej płaszczyźnie, istnieją trzy rozwiązania. Pierwszym z nich jest wyniesienie liii kolejowej ponad ulicę i tory tramwajowe. W bezpośrednim sąsiedztwie jest już bowiem wiadukt kolejowy. Niektórzy mieszkańcy Jagodna uważają, że to najlepsze rozwiązanie – nie wymagałoby przebudowy dopiero co oddanej ulicy Buforowej. Jest to jednak bardzo kosztowne – wiadukt kolejowy wymaga bardzo silnej konstrukcji ze względu na olbrzymią masę składów kolejowych.
Pozostałe opcje zakładają, że to tramwaj (być może razem z biegnącą obok jezdnią dla samochodów) omijałby tory – nad lub pod nimi. Wiąże się to jednak z równie dużą inwestycją – koniecznością wykopania tunelu lub wybudowania wiaduktu dla tramwaju.
Miasto nie ma środków na przeprowadzenie żadnej z powyższych inwestycji. PKP umywa ręce – nie chce przeznaczyć żadnych środków na rozwiązanie tego problem.
Państwowy program może zmienić sytuację
Niedawno zapoczątkowano prace nad rządowym programem „Kolej Plus”. W ramach niego można starać się o nawet 85% dofinansowania inwestycji związanych z kolejami.
Wojewódzkie władze chciałyby, aby w tym projekcie powstała inwestycja na trasie kolejowej numer 285 (Kobierzyce-Wrocław Główny). Projekt dotyczy więc między innymi skrzyżowania torów kolejowych z planowaną trasą tramwajową.
Jeżeli udałoby się porozumieć w tej kwestii, tramwaj na Jagodno ujrzałby wreszcie zielone światło. Nawet w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o dofinansowanie z programu „Kolej Plus”, prace potrwałyby zapewne przez kilka kolejnych lat.