Zakończył się okres niepewności i domysłów związanych z tajemniczym znaleziskiem, które zostało odkryte podczas remontu ulicy 1 Maja oraz Zachodniej w Wałbrzychu. Podczas prac konstrukcyjnych, dokładnie jeden metr pod powierzchnią ziemi, robotnicy natknęli się na niezwykły obiekt. Był to słoik zawierający zagadkowy list napisany w języku niemieckim, rysunek oraz pewną ilość pieniędzy.
Podczas badań nad tym niecodziennym znaleziskiem udało się ustalić, że właścicielem ukrytego tam skarbu był piekarz działający w miejscowości Hermsdorf, znanej obecnie jako Sobięcin. Jak wynika z przeprowadzonej analizy, skarb został zakopany w połowie lipca 1924 roku. Odkrycie to więc dokonano praktycznie równo 99 lat później, podczas prac budowlanych prowadzonych w Wałbrzychu. Jest to fascynujące odnalezienie, które stanowi cenny element historii tego regionu i przypomnienie o jego niemieckim dziedzictwie.