Specjalny autobus linii 350, utworzonej w celu zapewnienia dojazdu na Cmentarz Kiełczowski, miał w poniedziałek wypadek. W godzinach popołudniowych kierowca pojazdu zjechał z drogi i uderzył w słup.
Wypadek na ulicy Wilanowskiej we Wrocławiu
Do niecodziennego zdarzenia doszło na ul. Wilanowskiej. Pojazd specjalnej linii, dowożącej pasażerów na Cmentarz Kiełczowski, z niewiadomego powodu opuścił swój pas ruchu i uderzył w słup znajdujący się nieopodal drogi.
Na skutek wypadku najbardziej ucierpiał kierujący pojazdem MPK kierowca autobusu. Przez chwile nie dawał oznak życia, lecz jedna z pasażerek autobusu, który wypadł z drogi, udzieliła kierowcy pierwszej pomocy. Jej akcja ratunkowa zakończyła się wielkim sukcesem, a kierowca został przewieziony do szpitala przez przybyłą na miejsce karetkę.
Zdjęcia wykonane na miejscu wypadku przez pasażerów oraz przechodniów pokazują autobus, który najechał na słup w taki sposób, że jego przednia część uniosła się i zawisłą nad ziemią. Do postawienia pojazdu na koła niezbędna byłą pomoc Straży Pożarnej oraz specjalnego dźwigu.
Prezes MPK we Wrocławiu wydał oświadczenie
Niedługo po pojawieniu się w mediach pierwszych news-ów na temat wypadku autobusu, prezes MPK opublikował w mediach społecznościowych wpis z pewnymi wyjaśnieniami. Napisał między innymi, że 57-letni kierowca pracował w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym od połowy roku. Badania lekarskie, które dopuściły go do pracy w charakterze kierowcy, przeszedł bez przeszkód. Nie informował współpracowników, ani przełożonych o problemach zdrowotnych, ani złym samopoczuciu. Pojazd, który uczestniczył w wypadku był w należytym stanie technicznym.
W wypadku ucierpiała jeszcze jedna osoba. Pasażerka odniosła jednak niegroźne obrażenia, a Prezes MPK, Krzysztof Balawajder, zapewnił że udzieli jej wsparcia i wszelkiej niezbędnej pomocy. Prezes jest także w kontakcie z rodzina poszkodowanego kierowcy, pana Mirosława, który przebywa obecnie w szpitalu pod nadzorem lekarzy.
Prezes MPK w swoim poście na Facebooku podziękował pasażerce, która udzieliła kierowcy pierwszej pomocy. To położna, która prawdopodobnie uratowała panu Mirosławowi życie.
Służby (kontrola ruchu drogowego oraz Policja) prowadzą prace wyjaśniające, mające na celu ustalenie przyczyn wypadku.
Aktualności drogowe możesz również znaleźć na stronie: infodrogowe.pl