Brat Elizeusz, jedenasty pustelnik z Wzgórza Cierniak w Kotlinie Kłodzkiej, posiadał wcześniej wykształcenie ogrodnicze i przez pewien czas pracował w tym zawodzie. Następnie spędził wiele lat mieszkając w różnych klasztorach, takich jak te w Zakopanem, Przemyślu, Krakowie czy Częstochowie, a także pracując jako opiekun osób niepełnosprawnych. Mimo tego zawsze tęsknił za samotnym życiem.
Początkowo brat Elizeusz próbował rozpocząć swoje życie pustelnicze we Wambierzycach, jednak stwierdził, że jest tam za dużo ludzi, dlatego po upływie trzech lat przeniósł się na Wzgórze Cierniak. Informacje te uzyskano ze strony diecezji świdnickiej. Postanowił kontynuować tradycję pustelniczą tego miejsca, sięgającą aż 1853 roku. Pomocne dłonie leśników oraz mieszkańców okolicy i pracowników Kopalni Złota w Złotym Stoku umożliwiły mu wybudowanie skromnego domku.
Decyzja o zamieszkaniu w pustelni nie została podjęta przez brata Elizeusza bez namysłu. Przez długie lata dojrzewał do tego wyboru życia, aż w końcu postanowił posłuchać głosu serca i oddać się życiu pustelniczemu. Opisując swój codzienny plan dnia Zbigniewowi Piotrowiczowi, prowadzącemu bloga o Kotlinie Kłodzkiej, wspomniał o pracy przy kaplicy czy pustelni, noszeniu wody ze źródła z drugiej strony góry oraz pomaganiu mieszkańcom okolicy w różnych pracach, co wynagradzano mu posiłkiem lub niewielkim wynagrodzeniem. Bez użycia piły tworzył także ikony, zaś po południach spędzał czas na pisaniu, opisywaniu życia pustelniczego i notowaniu swoich myśli.