W jednym z obwodów wyborczych na Jagodnie we Wrocławiu, zakończenie procesu głosowania miało miejsce dopiero około 3 nad ranem. Czas oczekiwania na możliwość oddania głosu był wyjątkowo długi – wielu wyborców musiało spędzić w kolejce nawet 6 godzin.
Tomasz Szczepański, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego we Wrocławiu, przekazał Polskiej Agencji Prasowej informacje na temat sytuacji w obwodowej komisji wyborczej na Jagodnie. W rozmowie, która odbyła się przed 2 w nocy, Szczepański przyznał, że do komisji ciągle napływają osoby pragnące zagłosować. Zaznaczył, że głosowanie powinno trwać tak długo, jak długo będą osoby, które dotarły do obwodu wyborczego przed godziną 21 i chcą oddać swój głos. Dyrektor delegatury podkreślił, że prace w tym obwodzie prowadzone są zaskakująco wolno.
Podczas chwili ciszy wyborczej, czyli o godzinie 21, w kolejce do obwodowej komisji wyborczej we Wrocławiu nadal czekało kilkaset osób, przede wszystkim młodszych wyborców. Mimo niekorzystnej pogody, zdecydowanie zamierzali oni poczekać na możliwość oddania swojego głosu.