Czy naprawdę warto stosować metodę oddychania Wima Hofa?

Wim Hof to ponad sześćdziesięcioletni Holender, który jest znany jako Iceman, czyli Człowiek Lodu. Zasłynął przede wszystkim z eksponowania swojego ciała na skrajnie niskie temperatury przy kontrolowaniu oddechu i zastosowaniu medytacji. Na podstawie swoich doświadczeń opracował wyjątkową metodę oddychania, która ma przynieść korzyści dla zdrowia. Czy jednak na pewno warto ją stosować? Sprawdź.

Wim Hof przekonuje, że ekspozycja na zimno w połączeniu z odpowiednim sposobem oddychania i medytacją może pomóc poprawić funkcjonowanie całego organizmu. Jednak na samą myśl o wystawieniu się na działanie niskiej temperatury masz dreszcze? Na szczęście praktykowanie tej metody można rozpocząć tylko od jednego jej elementu, np. samych oddechów. Tyle ma wystarczyć, aby poczuć różnicę w pracy organizmu.

Na czym polegają oddechy Wima Hofa?

Oddechy Wima Hofa to specjalnie opracowany sposób oddychania, który prowadzi do chwilowego wprowadzenia organizmu w stan kontrolowanej hiperwentylacji. Aby osiągnąć taki rezultat, trzeba:

  • przyjąć swobodną pozycję, np. leżącą lub siedzącą,
  • wykonać od 30 do 40 głębokich oddechów,
  • przy ostatnim wdechu wypełnić płuca powietrzem do pełna,
  • mocno wypuścić powietrze,
  • odczekać z ponownym wdechem – początkujący rozpoczynają od 60 sekund pauzy,
  • wziąć głęboki oddech,
  • wstrzymać powietrze na 15 sekund i wypuścić.

To jedna seria – osoby początkujące powinny powtórzyć ją 3-4 razy, aby poczuć efekty.

Jaki korzyści niesie metoda oddychania Wima Hofa?

Poprzez oddechy Wima Hofa zmienia się poziom tlenu i dwutlenku węgla we krwi. Prowadzi to do powstania efektu Bohra, czyli wzrostu pH krwi, która staje się bardziej alkaliczna. Wprowadzenie się w taki stan ma pomóc:

  • uzyskać więcej energii do działania,
  • poprawić samopoczucie i zrelaksować się,
  • zredukować poziom stresu,
  • zmniejszyć intensywność przeżywanych emocji,
  • wzmocnić system odpornościowy.

Metoda oddychania Wima Hofa to również dobry sposób na to, żeby wspomóc powrót do pełnej sprawności np. po zachorowaniu na COVID-19. Świadome wdychanie i wydychanie powietrza pozwala odzyskać kontrolę nad pracą płuc, a regularnie trenowanie może pomóc zwiększyć ich objętość.

Gdzie można nauczyć się oddechów Wima Hofa?

Samodzielne praktykowanie metody oddychania Wima Hofa może być nieco niebezpieczne. Zdarza się, że ćwiczenia mogą doprowadzić do wystąpienia mrowienia w kończynach, zawrotów głowy, dzwonienia w uszach, a nawet omdlenia. Dlatego lepiej jest ćwiczyć oddychanie tą metodą pod okiem specjalistów, np. w Hotelu Medical SPA Malinowy Dwór.

W tym miejscu organizowane są specjalne turnusy, podczas których pracuje się nad kondycją oddechową właśnie m.in. metodą Wima Hofa. Pod czujnym okiem odpowiednio wykwalifikowanego personelu, nauczysz się, jak prawidłowo wprowadzić organizm w stan hiperwentylacji, a następnie bezpiecznie z niego wyjść. Co więcej, w ten sposób sprawdzisz reakcję swojego ciała na ten stan i szybko otrzymasz pomoc, gdyby zdarzyło się coś niepokojącego.

Metoda Wima Hofa to ciekawy sposób na walkę o odporność i dobre samopoczucie. Naucz się świadomie oraz głęboko oddychać i zobacz, co może się zmienić!