W mieście Ełk, na terytorium województwa warmińsko-mazurskiego, doszło do dramatycznego incydentu. Kamper zaparkowany przy ulicy Pięknej ogarnął płomienie, a w środku znajdowała się para pochodząca z powiatu oleśnickiego, usytuowanego w województwie dolnośląskim. Niestety, w wyniku pożaru obie osoby straciły życie, pozostawiając po sobie dwoje małych dzieci w wieku 8 i 10 lat. Tragiczne wydarzenie jest teraz przedmiotem śledztwa przeprowadzanego przez prokuraturę.
Pożar wybuchł w poniedziałek, 17 lipca, około godziny 8 rano. Strażacy z jednostki w Ełku otrzymali zgłoszenie i natychmiast skierowali do akcji pięć zastępów. Kiedy dotarli na miejsce, ogień już całkowicie opanował pojazd. Kamper był niemal całkowicie otoczony płomieniami.
Bez zwłoki rozpoczęto działania gaśnicze mające na celu pokonanie niszczycielskich sił ognia. Jednakże po opanowaniu sytuacji i ugaszeniu pożaru, strażacy dokonali tragicznego odkrycia – w środku kampera znaleziono ciała dwóch osób. W toku jest śledztwo prowadzone przez prokuraturę oraz służby policyjne – informuje Ratownictwo Powiatu Ełckiego.
Młodszy aspirant Agata Kulikowska de Nałęcz, przedstawicielka Komendy Powiatowej Policji w Ełku, potwierdziła dla Gazety Wrocławskiej smutne doniesienia o tożsamości ofiar. Zginęła para z Dolnego Śląska – 34-letnia kobieta i jej partner, 29-letni mężczyzna, zamieszkali na terenie powiatu oleśnickiego.