Wrocławski Stadion Olimpijski stał się miejscem spotkania graczy futbolu amerykańskiego, którzy przybyli ze wszystkich zakątków kraju, w tym miast takich jak Rzeszów czy Toruń. Ich celem było uczestniczenie w otwartych testach do drużyny seniorskiej Panthers Wrocław, znanych również jako tryouty.
Tryouty stanowią doskonałą platformę dla tych, którzy są na początku swojej kariery sportowej i pragną sprawdzić swoje umiejętności i zdolności w rywalizacji z innymi aspirującymi do miejsca w głównej drużynie. Testy obejmowały podstawowe próby sprawnościowe, takie jak 40-yard dash, czyli bieg na czas na dystansie około 36 metrów, 3-cone drill, co oznacza potrójny slalom, oraz shuttle – bieg wahadłowy. Dodatkowo, zawodnicy musieli przejść przez różne testy praktyczne pod przewodnictwem doświadczonych trenerów.
Jak poinformował Jakub Samel, dyrektor sportowy Wrocław Panthers, podczas rozmowy z Radiem Wrocław, każda pozycja w drużynie jest dostępna dla chętnych. Zaznaczył, że „Otwieramy się tutaj na zawodników, którzy mają trochę mniejsze doświadczenie albo nie mieli okazji się przebić. Inna sprawa, jesteśmy otwarci na zawodników, którzy nigdy nie grali w futbol amerykański.”
Podczas rozmowy z uczestnikami tryoutów, zapytaliśmy ich o motywacje i powody, dla których zdecydowali się zmierzyć z testami wrocławskiej drużyny: