Olgierd L., który został aresztowany w Gdańsku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie przetransportowany do oddziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu w czwartkowy wieczór, usłyszał oficjalne zarzuty. Informacje na ten temat przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prokurator Przemysław Nowak.
Jak poinformował prokurator Nowak, L. stanął przed obliczem prawa oskarżony o dokonanie pięciu różnych przestępstw. Olgierd L., mimo prezentacji zarzutów, nie przyznał się do ich popełnienia i odmówił udzielenia jakichkolwiek wyjaśnień na ten temat.
Zarzuty postawione L. obejmują aktywny udział w zorganizowanym zespole przestępczym, którego celem było popełnianie różnorodnych zbrodni, głównie tych skierowanych przeciwko życiu i zdrowiu innych osób. Do listy przestępstw, które miał na swoim koncie Olgierd L., należy również podżeganie do podpalenia restauracji, handel bronią, namawianie do spowodowania ciężkiej szkody na zdrowiu innej osoby oraz podżeganie do pobicia. Informacje te zostały opublikowane przez prokuratora Nowaka na oficjalnej stronie internetowej Prokuratury Krajowej.
Prokurator Nowak wyjaśnił, że dowody przeciwko Olgierdowi L. były gromadzone od kilku miesięcy. Decydująca dla aresztowania i sformułowania zarzutów okazała się czynność dowodowa przeprowadzona 28 listopada 2024 roku.