W ZOO we Wrocławiu na świat przyszła mała jaszczurka. Pochodzący z Afryki gatunek nazywany jest często małym smokiem – ze względu na podobieństwo wizualne.
Te jaszczurki są we Wrocławiu od 2018 roku
Wrocławskie ZOO hoduje jaszczurki tego gatunku od 2018 roku. Gatunek nazywa się : nadrzewna jaszczurka ostrobrzucha. To drugi przypadek podczas istniejącej od trzech lat hodowli, gdy mały „smok” wykluwa się i pozostaje w dobrym zdrowiu. Afrykańska jaszczurka wykluła się z jajka 10 września.
W naszym Ogrodzie Zoologicznym przebywają obecnie dwie pary jaszczurek tego gatunku. To jedyne osobniki w Polsce. Na świecie jest ich nieco ponad pięćset osobników (w niewoli), które przebywają w 27 ogrodach zoologicznych. Tym bardziej warto się cieszyć z tego, że wrocławskie stadko się powiększyło.
Gatunek może wyginąć w naturze
ZOO we Wrocławiu, podobnie do innych ogrodów zoologicznych, pełni pewną, czasem niedocenianą rolę. Chodzi bowiem o wsparcie i ochronę gatunków, które nie występują już w naturalnym środowisku lub są bliskie wyginięcia. Tak właśnie niestety jest w przypadku afrykańskiej nadrzewnej jaszczurki ostrobrzuchej. Gatunek ten żyje zwykle w koronach drzew, przez co nie został zbyt dobrze poznany. To właśnie dzięki hodowaniu osobników w niewoli w przyszłości będzie można starać się o przywrócenie jaszczurki do środowiska.
O jaszczurce ostrobrzuchej
Ta mała jaszczurka przypomina z wyglądu smoka. W naturze można ją spotkać w Kenii oraz Tanzanii. Jest szczupła i jasnozielona, przez co ciężko ją dostrzec w koronie drzew, gdzie przebywa większą częśćswojego życia. Wspaniale wspina się po drzewach dzięki długim palcom i pazurom w kształcie haczyków.
Jako jeden z niewielu gatunków, ta jaszczurka opiekuje się swoim potomstwem. Inne gatunki po wykluciu z jaja muszą radzić sobie same – ten mały „smok” może jednak liczyć na ochronę rodziców.
Opiekunowie z wrocławskiego ZOO dodają z uśmiechem, że mały smok ma jeszcze jedną cechę, która go wyróżnia. To niezmiernie mocny uścisk szczęk – ugryzienie na prawdę boli!
W ostatnim czasie we wrocławskim ZOO pojawił się także inny nowy mieszkaniec.
fot. ZOO Wrocław