Rząd rozważa wprowadzenie nowego programu, który ma na celu promowanie ekologicznego środka transportu – rowerów elektrycznych. W ramach tego projektu, obywatele mogliby skorzystać z dofinansowania w wysokości 5000 złotych na zakup jednoosobowego roweru elektrycznego. W przypadku pojazdu typu cargo, kwota dopłaty wynosiłaby nawet 9000 złotych.
Michał Jaros, poseł na Sejm, podczas swojej wizyty we Wrocławiu podkreślał, że Polska powinna pójść śladem innych krajów Europy Zachodniej, takich jak Holandia czy Niemcy, które już wdrożyły takie rozwiązania. „Nasza polityka transportowa powinna nawiązywać do standardów zachodnich. W tych krajach już dawno wprowadzono dopłaty do rowerów elektrycznych i my także powinniśmy podążać tą drogą” – wyraził swoje stanowisko Jaros.
Jakub Nowotarski, radny z ramienia Koalicji Obywatelskiej, jest zwolennikiem rowerów cargo i zachęca do ich użytkowania. Na swoim przykładzie pokazał zalety tego rodzaju transportu: „Każdego dnia rano zawożę na rowerze cargo swojego czteroletniego syna do przedszkola. Z obu stron jesteśmy z tego powodu niezmiernie zadowoleni. Zapewniam, że każdy kto choć raz skorzysta z tego środka transportu, szybko zapomni gdzie zaparkował swój samochód” – przekonywał Nowotarski.