W związku ze złym stanem nawierzchni, która jest dziurawa i pofalowana, zarząd Dróg i Utrzymania Miasta zdecydował się na rozpisanie przetargu. Prace na ul. Hallera mają się zacząć już w listopadzie. W tej okolicy ruch jest bardzo duży – jak będzie wyglądał, gdy robotnicy zmniejszą dla kierowców o połowę szerokość drogi?
Kolejny przetarg dotyczący remontu nawierzchni na ul. Hallera
Ulica gen. Józefa Hallera wchodzi w skład tzw. Obwodnicy Śródmiejskiej. To droga o dużym natężeniu ruchu, na którą składają się dwie jezdnie po dwa pasy w każdą stronę. Dodatkowo na skrzyżowaniach pojawiają się dodatkowe – do skrętu. Na ul. Hallera codziennie kierowcy stoją w korkach. Wąskimi gardłami są skrzyżowanie z ul. Grabiszyńską (FAT) oraz skrzyżowanie z ul. Powstańców Śląskich.
W ramach remontu przewidziane jest zamknięcie jednej z jezdni – ul. Hallera będzie więc miała jeden pas w każdą stronę.
Już wcześniej ZDiUM rozpisał przetarg na remont nawierzchni – miał się rozpocząć jeszcze w październiku. Przetarg unieważniono, ponieważ nie pojawiła się w nim żadna oferta. To zdziwiło wrocławskich urzędników – to standardowe prace, niewymagające specjalistycznego sprzętu. Koszt prac został optymalnie oszacowany – przedstawiciele ZDiUM nie kryją więc zdziwienia, musieli jednak rozpisać kolejny przetarg.
Zamknięcie ulicy Hallera już wkrótce
Miasto ma nadzieję, że tym razem uda się wyłonić wykonawcę prac. Przebudowa nawierzchni na jednej z jezdni na ul. Hallera rozpocznie się w listopadzie. Zakładany czas prac wynosi sześć tygodni. Jeszcze w tym roku trasa z nową nawierzchnią powinna być oddana do dyspozycji kierowców.
Wykonawca przeprowadzi niezbędną modernizację na północnej jezdni – od ul. Powstańców Śląskich do FAT. W ramach przetargu rozpisano kilka dodatkowych opcji, w zależności od kosztów ich wykonania wykonawca może położyć nową nawierzchnię na dłuższym odcinku.
Podstawowy zakres prac obejmuje remont nawierzchni od skrzyżowania z ul. Inżynierską do FAT.
Czas opisanych w przetargu prac jest w znacznym stopniu uzależniony od pogody. ZDiUM zakłada oddanie gotowej drogi w czasie 3-6 tygodni.
Na czym polega remont nawierzchni?
Na ul. Hallera mają się odbyć standardowe prace. Robotnicy będą więc frezować dotychczasową nawierzchnię (usunąć ją) na głębokości ośmiu centymetrów. Następnie poprawione zostanie umiejscowienie i zabezpieczenie studzienek i włazów kanalizacyjnych. Ostatnim etapem jest położenie nowej nawierzchni asfaltowo-bitumicznej. Kropką nad i jest wymalowanie sygnalizacji poziomej, ustawienie znaków, a także pomniejsze prace.
Dodatkowe utrudnienie – remont torowiska
Prace nad położeniem nowej nawierzchni ul. Hallera to nie jedyne utrudnienie w tym rejonie. Równolegle wykonawca przeprowadza bowiem remont torowiska – również na ulicy Hallera. Prace odbywają się na odcinku od ulicy Mieleckiej do Powstańców Śl. Jeżeli wykonawca nie zdąży ich zakończyć przed rozpoczęciem wymiany nawierzchni, możemy się spodziewać gigantycznych korków w tamtej okolicy. W ramach remontu torowiska zamknięto bowiem skrzyżowanie ulic Gajowickiej i Hallera.