Stowarzyszenie Koliber, które ma swoją siedzibę we Wrocławiu, ma poważne zastrzeżenia do działań Urzędu Miasta. Stowarzyszenie złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, zarzucając urzędowi nieodpowiedzenie na ich zapytanie oparte na prawie dostępu do informacji publicznej w wymaganym czasie 14 dni.
Podstawą sporu jest domniemane powiązanie prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka, z zaproszeniem żołnierzy z ukraińskiej formacji Azow do miasta. Artur Ważny, prezes Stowarzyszenia Koliber, wyjaśnia sytuację:
– Jacek Sutryk, będący obecnym prezydentem miasta, naruszył przepisy dotyczące udostępniania informacji publicznej – mówi Ważny. – Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się wnosić skargę do sądu i domagać się oficjalnego potwierdzenia, że prezydent miasta rażąco naruszył prawo. Dodatkowo wnioskujemy o nałożenie grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych na Jacka Sutryka.