To już pewne – Śląsk Wrocław zostanie wystawiony na sprzedaż i ma pierwszego chętnego nawet na sto procent udziałów w klubie. Miasto jednak nie chce rezygnować w całości, zostawiając sobie jedną piątą udziałów. Cena to ponad osiem milionów złotych.
Kiedy piłkarze walczą, aby w rundzie wiosennej utrzymać się w Ekstraklasie, Zarząd pracuje nad tym, by mieć bogatego inwestora. Po oficjalnym ogłoszeniu przez prezydenta Wrocławia, chęci sprzedaży części akcji Śląska Wrocław, pojawił się pierwszy potencjalny kupiec. Wszystko wskazuje na to, że jest w stanie zapłacić ogromną jak na polskie warunki, kwotę za klub.
Klubowi spieszy się z dopięciem wszystkich transakcji również dlatego, żeby piłkarze mieli przestrzeń do przygotowania się do następnego sezonu w rundzie jesiennej. Inwestorem okazuje się fundusz z kapitałem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Co ciekawe, Śląsk Wrocław jako klub nie ma ani nieruchomości ani też własnego stadionu. Przedmiotem transakcji będzie więc sama marka a także piłkarze – ci obecnie grający i potencjalnie do sprzedania.