We Wrocławiu zdecydowanie zamierzamy odnaleźć i pociągnąć do odpowiedzialności osoby, które dopuściły się tego przestępstwa – tak o wydarzeniach, które miały miejsce w czwartkowy wieczór, wypowiedział się Jacek Sutryk, prezydent miasta. Chodzi o incydent, jaki miał miejsce w godzinach wieczornych na ulicy Oławskiej, dokładnie o godzinie 21:10, gdzie pięciu osobom zakrywającym swoje twarze udało się podpalić flagę Izraela oraz przewrócić dziewięcioramienny świecznik postawiony w związku z obchodami żydowskiego święta Chanuka. Sprawa jest obecnie badana zarówno przez policję, jak i prokuraturę.
Wandale, którzy zakryli swoje twarze i dokonali zniszczeń – obalenia świecznika chanukowego oraz podpalenia flagi izraelskiej na ul. Oławskiej, po czynie uciekli w kierunku ulicy Świdnickiej. Tam zaś skorzystali z transportu publicznego, konkretnie wsiedli do autobusu na linii K.
Ich działania zostały zauważone przez operatora monitoringu Straży Miejskiej Wrocławia. Po zauważeniu incydentu, niezwłocznie wysłał na miejsce patrol oraz poinformował o zdarzeniu policję. Po przeprowadzeniu oględzin stwierdzono, że struktura świecznika jest uszkodzona, a dokładniej popękana. Przedstawicielowi Gminy Żydowskiej we Wrocławiu także przekazano informacje na temat incydentu.