W audycji „Liga+ Extra”, emitowanej na antenie CANAL+ Sport, gościem okazał się Jacek Magiera. Ten doświadczony trener piłki nożnej, który obecnie sprawuje funkcję szkoleniowca Śląska Wrocław, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat rocznej przerwy, która zaszła w toku jego pracy dla tego klubu. Znany ze swojej bezpośredniości, Magiera otwarcie wyraził swoje myśli na ten temat.
W poprzednim sezonie, to właśnie Jacek Magiera odegrał kluczową rolę w utrzymaniu Śląska Wrocław w ramach PKO Ekstraklasy. 46-letni trener nie krył swoich uczuć, mówiąc otwarcie o swoim podejściu do różnych spraw.
– Ta roczna przerwa była dla mnie olbrzymią szansą na rozwój. Dała mi możliwość rozwoju pod każdym możliwym względem. Początkowo nie byłem w stanie tego zrozumieć. Byłem we własnym konflikcie – wyznał Magiera podczas audycji „Liga+ Extra” nadawanej przez CANAL+ Sport.
– W końcu zaakceptowałem to co działo się dookoła mnie. Dotyczyło to zarówno mojego życia rodzinnego jak i relacji interpersonalnych, ale także patrzenia na różne sytuacje z dystansem i analizowania tego co się wydarzyło. Dzisiaj jestem w stanie lekko potraktować wiele spraw… Nie wpływa to jednak negatywnie na jakość i standard mojej pracy. Kiedyś przejmowałem się wieloma rzeczami, spędzałem więcej czasu analizując sytuacje i zwlekałem z decyzjami – dodał trener.
– Teraz mówię to co myślę. Bez względu na to czy jestem w szatni czy rozmawiam z mediami. Kluczowe jest konsekwentne działanie i ciągłe dążenie do przodu – podsumował swoje przemyślenia Magiera.