Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu podobnie jak inne placówki o takim charakterze, w lipcu 2022 roku musiały wdrożyć znowelizowane przepisy o minimalnych zarobkach w ochronie zdrowia. I od tego czasu rozpoczęły się prawdziwe problemy.
Stanowisko szpitala jest jasne: pielęgniarki z wyższym wykształceniem zarabiają więcej, bo udzielają również szeregu szkoleń podnoszących kwalifikacje koleżanek z klasy, które nie mają studiów wyższych. To jeden z całego szeregu punktów, jakim posiłkuje się dyrektor szpitala by usprawiedliwić obecny stan rzeczy.
Pielęgniarki bez magistra żalą się jednak, że w praktyce wykonują taką samą pracę jak pielęgniarki z wyższym wykształceniem. Dotyczy to głównie starszych stażem pielęgniarek, które w systemie kształcenia nie miały możliwości zrobienia magistra. Wtedy liczyło ile liceum medyczne, specjalizacje oraz kursy. Obecnie jednak, mimo ogromnego doświadczenia, zarabiają o wiele gorzej niż ich młodsze koleżanki, z o wiele mniejszym doświadczeniem.
Pielęgniarki zapowiadają w tej spawie pozwy do sądu pracy.