W środowy ranek, na autostradzie A4, doszło do poważnego wypadku, który znacząco zakłócił ruch w kierunku Katowic. Zdarzenie miało miejsce około godziny 6 w pobliżu węzła Bielany Wrocławskie. W kolizji brały udział dwa samochody osobowe, a w wyniku zderzenia jedna osoba doznała obrażeń i została przetransportowana do szpitala.
Reakcja służb ratunkowych
Zaraz po zgłoszeniu się na miejsce wypadku, około godziny 6:15, przybyły jednostki straży pożarnej oraz inne służby ratunkowe. Jak informuje przedstawiciel Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, w incydencie uczestniczyły dwie osoby. Działania ratownicze skupiały się na udzieleniu pomocy osobie poszkodowanej oraz na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.
Przywrócenie ruchu na autostradzie
W wyniku wypadku, oba pasy w kierunku Katowic były początkowo całkowicie zablokowane, co spowodowało poważne utrudnienia dla kierowców opuszczających Wrocław. Sytuacja zaczęła się poprawiać tuż przed godziną 7, kiedy to udało się przywrócić ruch na prawym pasie oraz pasie zjazdowym. Niestety, lewy pas pozostał zamknięty, co wydłużyło czas oczekiwania kierowców na przejazd.
Konsekwencje utrudnień
Z powodu dużego natężenia ruchu, korek na autostradzie A4 w stronę Katowic osiągnął długość około 4 kilometrów, zaczynając się od węzła Wrocław Południe. Służby przewidywały, że utrudnienia mogą potrwać do około godziny 10. W tym czasie drogowcy intensywnie pracowali nad usunięciem zniszczonych pojazdów i przywróceniem normalnego ruchu.
Po zakończeniu wszystkich działań ratunkowych i porządkowych, autostrada została w pełni udrożniona, co umożliwiło kierowcom kontynuowanie podróży bez dalszych problemów. Dzięki sprawnej interwencji służb, udało się zminimalizować czas oczekiwania i szybko przywrócić ruch na drodze.