Pożar w bloku przy ul. Kruszwickiej: 8 zastępów straży w akcji

W sobotni wieczór, 22 listopada, doszło do poważnego incydentu w jednym z wrocławskich bloków przy ulicy Kruszwickiej. Pożar, który wybuchł w piwnicach budynku, wymusił natychmiastową reakcję służb ratunkowych. Na miejsce zdarzenia skierowano aż osiem zastępów straży pożarnej, co świadczy o skali zagrożenia. Aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, MPK Wrocław udostępniło autobus, który posłużył jako tymczasowe schronienie dla osób ewakuowanych z budynku.

Interwencja straży pożarnej rozpoczęła się tuż po godzinie 19:00, kiedy to wpłynęło zgłoszenie o pożarze. Dzięki szybkiej reakcji udało się opanować sytuację, choć nie obyło się bez trudności związanych z intensywnym zadymieniem. Służby zdołały zakończyć swoje działania przed godziną 21:45, umożliwiając mieszkańcom bezpieczny powrót do domów.

Przebieg akcji ratunkowej

Około godziny 20:30 pojawiły się nowe informacje dotyczące incydentu. Jedna osoba została poszkodowana, co podkreśla powagę sytuacji. W wyniku zagrożenia, około 70 mieszkańców zdecydowało się na samodzielną ewakuację jeszcze przed przybyciem strażaków. Podstawiony przez MPK autobus okazał się nieocenioną pomocą dla ludzi, którzy musieli opuścić swoje mieszkania w pośpiechu.

Trwające dochodzenie

Na chwilę obecną przyczyna pożaru pozostaje nieznana, co rodzi wiele pytań i obaw. Śledztwo w tej sprawie jest w toku, a jego wyniki będą kluczowe dla zapobiegania podobnym zdarzeniom w przyszłości. Władze apelują o ostrożność i unikanie rejonu zdarzenia do czasu całkowitego zabezpieczenia terenu. Mieszkańcy i przechodnie proszeni są o stosowanie się do zaleceń służb, aby zapewnić sobie i innym bezpieczeństwo.

Źródło: wroclaw.pl