Nadmierna prękość

Piraci drogowi na ul. Terenowej we Wrocławiu

Mała, osiedlowa uliczka na wrocławskich przedmieściach stała się w ostatnim czasie prawdziwym torem wyścigowym. Piraci drogowi za nic mają sobie ograniczenie prędkości do 30 km/h i progi zwalniające. Dlaczego w tym miejscu dochodzi do tylu naruszeń przepisów drogowych?

Piraci drogowi na ul. Terenowej – „skrót” z Jagodna na Ołtaszyn

Przejazd ulicą Terenową we Wrocławiu umożliwia bowiem szybkie dotarcie z okolic ronda na ul. Buforowej (osiedle Jagodno, Bruchów, Tarnogaj w stronę ul. Borowskiej i Grota-Roweckiego (Wojszyce, Ołtaszyn, Partynice, Gaj). Z tego względu ruch na tej małej uliczce jest spory, szczególnie w godzinach szczytu. Wielu kierowców nie jest w stanie utrzymać nerwów na wodzy, prawdopodobnie wielu z nich próbuje także nadrobić czas stracony podczas stania w korkach.

Codziennie dochodzi tam do znacznego przekraczania prędkości, czego najlepszym (najgorszym) przykładem może być dzisiejszy wypadek.  We wtorek, 8 lutego 2022 roku czarne BMW X2 wypadło z drogi jadąc ul. Terenową. Samochód uderzył w płot posesji, niszcząc go. Uszkodzona została także latarnia stojąca przy drodze. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, co jest w ostatnich dniach we Wrocławiu dość popularne.

Statystyki Policji wskazują, że w takich przypadkach niemal 90% kierowców ucieka, gdyż są pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających. Na szczęcie, niemal wszystkich udaje się dość szybko namierzyć i złapać.

Kierowcy na ul. Terenowej czują się bezkarni

Do jakich niebezpiecznych sytuacji dochodzi na ulicy Terenowej? Nadmierna prędkość jest tylko przykładem takiego niemądrego zachowania. Inne przewinienia, które można spotkać poruszając się ul. Terenową to wyprzedzanie na trzeciego, wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, a także nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu lub rowerzyście.

Problem tkwi w tym, że kierowcy jeżdżący po ul. Terenowej czują się bezkarni. Sprawą BMW, które wjechało w płot prywatnej posesji zajmują się już funkcjonariusze Komisariatu Wrocław-Krzyki. Spróbują odnaleźć zarówno kierującego, jak i potencjalnych światków i wyjaśnić całe zajście. W innych przypadkach niestety często piratom drogowym przekroczenie przepisów uchodzi na sucho.

Z powodu nadmiernego pośpiechu niestety często dochodzi do poważnych wypadków, także z udziałem pieszych.  Do takiego wypadku doszło niedawno w okolicy Łodzi.