Mandaty dla grzybiarzy

Jak co roku rozpoczął się sezon na grzybobranie. Mnóstwo ludzi wybiera się na wycieczki do okolicznych lasów. Warto mieć jednak na uwadze, że lasy są domami wielu stworzeń. Za nieprzestrzeganie pewnych zasad można otrzymać mandat, w wysokości nawet do 500 złotych.

Rodzinne wyprawy na grzyby

Na przestrzeni ostatnich lat zbieranie grzybów stało się bardzo popularną formą spędzania wolnego czasu. Całe grupy znajomych czy rodzin udają się chętnie na poszukiwania. Wiele osób jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, jakich rzeczy nie powinniśmy robić i jak ważne jest to dla samej przyrody. W związku z tym strażnicy leśni mają ostatnio ręce pełne roboty.

Kosztowna wycieczka

Wiele mandatów zostało wręczonych w ubiegły weekend w okolicach Milicza i Jawora. Karę można otrzymać za wjeżdżanie autem do lasów oraz zastawianie leśnych dróg. Wiele osób, które otrzymały mandat w wysokości 100 zł podważało ich słuszność, twierdząc, że w danym miejscu nie było znaków mówiącym o zakazie wjazdu.

– Skarżący się nie mają racji. Przepisy mówią wyraźnie, że pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch. To, że nie ma żadnych znaków zakazu, wcale nie świadczy o tym, że można tam wjeżdżać i parkować. Dotyczy to zarówno dróg jak i duktów leśnych, czy przecinek – wyjaśniła rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu, Malwina Sokołowska.

Stanie w nieodpowiednim miejscu może uniemożliwić służbom wjazd do lasu na przykład w przypadku pożarów. Może to mieć tragiczne skutki. Wysokość mandatu to od 20 do nawet 500 zł, w zależności od sytuacji. Za nieopłacenie mandatu w terminie można spodziewać się nawet sprawy w sądzie.

Europejskie restrykcje

W wielu europejskich krajach grzybobranie ma zdecydowanie większe restrykcje niż Polska. W naszym kraju jest to czynność w pełni legalna i dozwolona. Przykładowo we Włoszech należy posiadać specjalne pozwolenie, aby móc zbierać grzyby. W Niemczech czy Belgii obowiązują limity co do wagi zebranych okazów. Sytuacja w naszym kraju ewidentnie sprzyja fanom tej aktywności. Pamiętajmy jednak o tym, aby zostawiać samochody wyłącznie w miejscach, które na to zezwalają i szanować otaczającą nas przyrodę.