Paweł Ozga, burmistrz Świebodzic, podjął zdecydowane kroki w celu rozwiązania Rady Miejskiej na terenie jego miasta. Zdecydował się na tak radykalny krok, jak wstrzymanie diet dla radnych, twierdząc, że nie jest możliwe efektywne zarządzanie z obecną strukturą Rady. Przedstawił swoje stanowisko w sprawie tej trudnej sytuacji do najwyższych sfer rządowych, pisząc bezpośrednio do premiera.
Świebodzice od pewnego czasu zmagają się z trudnościami politycznymi, które wynikają z braku większości burmistrza. To skomplikowane tło polityczne jest przyczyną impasu i utrudnia prowadzenie spraw miejskich. Ozga twierdzi, że praca z obecnym składem Rady Miejskiej jest nie do zniesienia i czuje potrzebę jej rozwiązania.
Oppozyjna strona jest zdziwiona i niezadowolona z działań burmistrza. Zarzucają mu brak chęci do dialogu i współpracy oraz ignorowanie opinii radnych, którzy mają większość głosów w Radzie. W odpowiedzi na te oskarżenia, Ozga podkreślił swoje stanowisko podczas konferencji prasowej. Wyraził swoje frustracje dotyczące niezdolności do efektywnego rządzenia miastem pod obecnym zarządem Rady Miejskiej. Wysłał formalną prośbę o interwencję do Premiera Mateusza Morawieckiego, wyrażając swoje obawy i aspiracje dotyczące przyszłości Świebodzic.