8 maja stało się wydarzeniem wyczekiwanym przez wielu – na skwerze, gdzie ulice Gliniana, Borowska i Dyrekcyjna tworzą skrzyżowanie, został odsłonięty pomnik dedykowany Żołnierzom Niezłomnym. Profesor Krzysztof Szwagrzyk, pełniący funkcję wiceprezesa Instytutu Pamięci Narodowej, określił go mianem „najpiękniejszego pomnika żołnierzy wyklętych w Polsce”.
Uroczystość odsłonięcia monumentu miała miejsce po 21:00, kiedy to zapadł zmrok, aby podkreślić niezwykłe efekty iluminacji pomnika. Wydarzenie przyciągnęło wielu znakomitych gości, oficjele, a także licznych mieszkańców Wrocławia. Proces budowy pomnika był nacechowany wieloma kontrowersjami i trudnościami, rozciągając się na przestrzeni kilkunastu lat. Ponadto, data jego otwarcia była wielokrotnie przesuwana przez kilkanaście miesięcy. Wielu ludzi angażowało się w tę inicjatywę na przestrzeni lat.
Bartłomiej Świerczewski, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych w Urzędzie Miejskim, przemawiał w imieniu nieobecnego prezydenta Wrocławia – Jacka Sutryka. Wyjaśnił, że Sutryk nie był w stanie uczestniczyć w ceremonii z powodu spotkania z mieszkańcami Ołtaszyna, które się przedłużyło.
Świerczewski podkreślił, że koniec wojny 8 maja 1945 roku nie oznaczał końca cierpień dla Polski. Nadeszły lata pełne manipulacji i zakłamań, podczas których próbowano wymazać pamięć o Żołnierzach Wyklętych. Wyraził nadzieję, że pomnik stanie się miejscem nie tylko upamiętnienia i refleksji o tych niezłomnych żołnierzach, ale także punktem edukacyjnym dla obecnej i przyszłych generacji – zauważył urzędnik miasta.