Okres świąteczno-noworoczny to czas, kiedy wielu z nas szuka odrobiny wytchnienia w malowniczych miejscach. Niestety, nie każdy najemca ma czyste intencje, co pokazał niedawny incydent, jaki miał miejsce w powiecie ząbkowickim. Pewien mieszkaniec zgłosił się do lokalnej policji po tym, jak padł ofiarą oszustwa podczas próby wynajmu apartamentu w Zakopanem.
Oferta, która zdawała się idealna
Jeszcze w listopadzie poszkodowany znalazł ofertę wynajmu apartamentu, która wydawała się być prawdziwą okazją. Ogłoszenie umieszczone na znanej platformie kusiło nie tylko piękną lokalizacją, ale przede wszystkim niską ceną. Kontakt z domniemanym właścicielem odbywał się głównie telefonicznie. W rozmowach ustalono, że konieczna będzie zaliczka w wysokości 50%, a pozostałą kwotę należy uiścić tuż przed przyjazdem.
Nagle przerwany kontakt
Pomimo początkowo normalnego przebiegu transakcji, tuż przed planowanym wyjazdem kontakt z wynajmującym został całkowicie zerwany. Telefon nie odpowiadał, a wiadomości pozostawały bez reakcji. Dodatkowo, ogłoszenie zniknęło z portalu wynajmu. Poszkodowany stracił zaliczkę wynoszącą blisko 700 złotych. Oszust, działając z precyzją i pewnością siebie, zdołał zbudować zaufanie i narzucić presję czasową.
Metody oszustwa i brak możliwości weryfikacji
Oszust wykorzystał techniki mające na celu uspokojenie czujności ofiary. Twierdził, że apartament jest oferowany prywatnie, co rzekomo ograniczało jego dostępność w sieci. W ten sposób ofiara miała ograniczone możliwości weryfikacji oferty. Sytuacja sugeruje, że mogło być więcej pokrzywdzonych, ponieważ wszelka komunikacja z oszustem się urwała.
Rady dla turystów
Policja przestrzega przed zbyt pochopnym podejmowaniem decyzji o wynajmie noclegów, zwłaszcza w szczycie sezonu turystycznego. Przed wykonaniem przelewu zaleca się dokładne sprawdzenie danych kontaktowych właściciela oraz numerów telefonów. Warto również zweryfikować autentyczność zdjęć za pomocą wyszukiwania obrazem i korzystać z wiarygodnych stron rezerwacyjnych. Unikanie zbyt niskich cen oraz nacisku czasowego może ochronić przed niepotrzebnymi stratami.
Refleksje i wnioski
W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lepiej zrezygnować z podejrzanej oferty. Chociaż strata kilkuset złotych jest bolesna, o wiele gorsze mogą być stres i frustracja związane z zrujnowanymi planami wakacyjnymi. Nowy Rok to doskonała okazja, aby rozpocząć go z nadzieją i spokojem, a nie poprzez kosztowne doświadczenia związane z nadmiernym zaufaniem.
Źródło: Policja Dolnośląska
