W środku dnia na ulicach Legnicy miało miejsce nietypowe zatrzymanie przez lokalną policję. Funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji podczas patrolu zauważyli samochód z tylną tablicą rejestracyjną, której nie dało się odczytać. Zdecydowali się na przeprowadzenie rutynowej kontroli, co doprowadziło do zaskakującego odkrycia.
Dziwne zachowanie wzbudza czujność
Po zatrzymaniu samochodu, uwagę policjantów przykuło niecodzienne zachowanie kierowcy, 35-letniego mężczyzny. Jego widoczna nerwowość, wyrażona drżeniem rąk i unikaniem kontaktu wzrokowego, wzbudziła podejrzenia. Funkcjonariusze postanowili dokładniej zbadać sytuację, co doprowadziło do przeszukania pojazdu.
Nieoczekiwane znalezisko w aucie
Przeszukanie wnętrza samochodu ujawniło coś niepokojącego. W schowku odkryto worek strunowy i dwa aluminiowe pakunki, które skrywały zielony susz. Przeprowadzone na miejscu testy potwierdziły, że substancją jest marihuana. Jednak to nie kończyło listy wykroczeń kierowcy.
Obciążający wynik testów
Z powodu podejrzanego zachowania kierowcy, policjanci przeprowadzili test na obecność narkotyków. Wyniki były jednoznaczne i wskazywały na obecność amfetaminy i metamfetaminy w organizmie mężczyzny, co stanowiło poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa drogowego.
Odpowiedzialność karna przed sądem
Po interwencji, mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd trafił na parking strzeżony. Zatrzymanemu grożą poważne konsekwencje prawne, w tym zarzuty dotyczące posiadania narkotyków oraz prowadzenia pojazdu pod ich wpływem. Przyszłość kierowcy rozstrzygnie się w sądzie, gdzie zmierzy się z postawionymi mu zarzutami.
Źródło: facebook.com/dolnoslaska.policja

