W Oławie oraz okolicach od kilku dni mówi się o makabrycznym morderstwie, które miało miejsce w ostatnią niedzielę. Sąd nakazał aresztować siedemnastolatka, który jest podejrzany o zabójstwo 45-letniego ojczyma.
W niedzielę 4 września, po godz. 14.00 przy ulicy Iwaszkiewicza w Oławie doszło do tragicznego zdarzenia. 45-letni mężczyzna został znaleziony martwy w łóżku. Przyczyną śmierci było kilka ciosów w głowę przy użyciu siekiery. Zamordowany to dobrze sytuowany, znany w Oławie menedżer. Był dyrektorem handlowym miejscowej huty. O zbrodnię podejrzany jest 17-letni Adam Ch. – pasierb mężczyzny. Jeszcze tego samego dnia chłopak został zatrzymany, a na początku tygodnia sąd zdecydował o jego aresztowaniu.
Siedemnastolatek to uczeń III Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Składowej we Wrocławiu. Był podobno znakomitym uczniem, który odnosił wielkie sukcesy oraz posiadał wiele pasji. W podstawówce był laureatem konkursu zDolny Ślązak z matematyki, fizyki i angielskiego. Po maturze chciał studiować na Politechnice.
Jaki był motyw mordercy?
Mimo, że prokuratura zna motyw działania chłopka, to na obecnym etapie śledztwa nie chce podawać go do publicznej wiadomości. W mieście krążą różne plotki, ale żadna z nich nie jest potwierdzona.
Wiadomo tylko, że Adam Ch. po dokonaniu zbrodni nie próbował uciekać ani się ukrywać. Został zatrzymany w mieszkaniu, w którym doszło do tragedii. Za swoje czyny będzie odpowiadał jak dorosły. Ze względu na wiek nie grozi mu dożywocie, a maksymalnie 25 lat więzienia.