Wrocławski rynek na początku grudnia przemienia się w miejscowość pełną nastrojowych stoisk handlowych, oferujących różne produkty, zaczynając od żywności, poprzez rzemiosło aż po dzieła lokalnych artystów. Taka metamorfoza to efekt rozpoczęcia piątkowej edycji Jarmarku Bożonarodzeniowego.
To już szesnasta odsłona tego wyjątkowego wydarzenia w stolicy Dolnego Śląska. Z roku na rok rośnie liczba drewnianych straganów – w tym roku jest ich blisko 220, co oznacza ogromny skok w porównaniu do pierwszych edycji, kiedy to na rynku stanęło zaledwie kilkadziesiąt. Każde z nich kusi przechodniów różnorodnością produktów, oferując zarówno artykuły spożywcze, jak i unikalne dzieła rzemieślnicze czy artystyczne. Stoiska można znaleźć nie tylko na Rynku, ale również na placu Solnym, ulicy Świdnickiej oraz ulicy Oławskiej.
Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, nie kryje swojego zachwytu nad tym wydarzeniem. Podkreśla, że Jarmark Bożonarodzeniowy stanowi „niezwykłe wydarzenie”, które jest pełne świątecznej atmosfery i lokalnego koloru. W swoim przemówieniu zachęca do uczestnictwa w jarmarku, odkrywania unikalnych rękodzieł, próbowania regionalnych przysmaków i zabawy w gronie najbliższych. Zaznacza przy tym, że chodzi tu nie tylko o świąteczne zakupy, ale przede wszystkim o wspólne przeżywanie magii wyjątkowej atmosfery.